1 kwi 2016

Domowa maseczka do twarzy z ogórka

Posiadam dwie świnki morskie, które w ogromnych ilościach jedzą zielone ogórki. Pomyślałam, więc że skoro mam tak duży zapas tego warzywa w domu to może wykorzystam go również w innym celu niż na kanapki. 

Poczytałam troszkę w sieci na temat właściwości zielonego ogórka. Powiem szczerze, że się miło zaskoczyłam. Nie dość, że jest to bardzo dostępne warzywo to i przygotowanie z niego domowej maseczki jest bardzo proste. Śmiało można powiedzieć, że wszystkie składniki spokojnie znajdziemy w naszej kuchni. 

Ogórka oczywiście obmywamy pod strumieniem wody, obieramy i trzemy na tartce, a następnie odlewamy sok. (I tutaj mam uwagę od siebie. Trzyjcie na bardzo cienkich oczach ponieważ, ułatwi Wam to późniejszą aplikacje.) Z tego co udało mi się dowiedzieć na temat właściwości naszego zielonego przyjaciela to to, że między innym posiada odczyn Ph taki jak ma skóra co wspomaga wybielanie cery - likwidowanie przebarwień. Właśnie głównie z tego powodu postanowiłam zrobić tą maseczkę, ale również świetnie sprawdzi się dla cery tłustej, trądzikowej czy ze skłonnościami do wyprysków. Myślę, że o działaniu na opuchliznę oczu nie muszę wspominać. 

Następnie dodajemy odrobinę soku z świeżo wyciskanej cytryny. Podobno ma właściwości antybakteryjne, ale również wspomaga usuwanie przebarwień. 

Przy okazji w poszukiwaniu wiadomości na temat ogórka znalazłam coś ciekawego o mące ziemniaczanej. Pomijam już to, że może służyć nam jako puder do twarzy i że służy również jako zagęstnik do naszej maseczki. Ma także właściwości matujące i zmniejsza pory. 

Maseczka jest gotowa! Trzymałam ją okołu 30 minut i powiem szczerze, że byłam miło zaskoczona po zmyciu jej. Twarz była delikatna, wybielona, lekko zmatowiona, ale mimo wszystko wyglądała na świeżą. Prosto, szybko i tanio!

A Wy macie swoje ulubione maseczki domowe? 

14 komentarzy:

  1. Muszę skorzystać z przepisu. Uwielbiam kombinować z domowej roboty kosmetykami. :)
    http://queen-of-moon.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Ostatnio mam fazę na maseczki, więc wypróbuję! Ulubionej chyba nie mam ale ostatnio robiłam z płatków owsianych i bardzo mi się spodobała :)

    Pozdrawiam i zapraszam
    Mój Blog

    OdpowiedzUsuń
  3. hm całkiem fajna koncepcja
    moze sb ja jutro zrobie
    http://happinessismytarget.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciekawy sposób. Nigdy nie słyszałam o takiej maseczce, może się na nią skuszę.
    http://apocalypse2189.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam wpisy o przepisach :)
    więcej takich ! :D
    aleksisaliss.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Nigdy wcześniej nie słyszałam o tej maseczce, ale na pewno ją wypróbuję, bo przebarwienia to zdecydowanie jeden z moich największych problemów ! :/

    Mój blog - klik!

    OdpowiedzUsuń
  7. uwielbiam maseczki, więc może skorzystam z "przepisu" :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Słyszałam o tej maseczce, ale nigdy jej nie używałam. Może pora spróbować? Muszę w końcu spróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Też mam obecnie pełno ogórków w lodówce więc z chęcią wypróbuję maseczkę :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja robię cukrowo-miodowy peeling :) Gładka i nawilżona skóra to jest to! :)
    Muszę wykorzystać Twoją maseczkę, bo mam cerę trądzikową :) A najlepsze są domowe sposoby! ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Osobiście nie mam świnek morskich, ale ogórki gdzieś znajdę :p
    W następny wolny wieczór chyba ją sobie zrobię :)
    Zapraszam ♥ http://tajemnicze--drzwi.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  12. oo bardzo ciekawy sposób :)

    OdpowiedzUsuń
  13. No bardzo ciekawa maseczka, słyszałam, że można robić właśnie maseczki z ogórka, ale jeszcze nigdy nie próbowałam :)
    Pozdrawiam i zapraszam do siebie na ROZDANIE!

    ROZDANIE NA BLOGU - KLIK! =)

    OdpowiedzUsuń